Witajcie, wróciłam już z dwu tygodniowego pobytu u teściów i u mamy.
Dziewczynki odpoczęły i wyszalały się za wszystkie czasy. Czas tak szybko zleciał...
Miałam okazję spotkać się z siostrami, córcie wybawiły się z kuzynkami i kuzynem, wracałyśmy
do domku wieczorami i dziewczynki od razu zasypiały- tak były wymęczone wrażeniami.
No i młodsza córcia obchodziła swoje pierwsze urodzinki- zdjęcia i relacja wkrótce:)))
A teraz szybciutko wklejam zdjęcia wykonanych jeszcze przed wyjazdem kolczyków- sztyftów.
Kolczyki wykonane ze srebra prób 930 i 999 w technice wire wrappingu z pięknym markizami karneolu kupionymi od Ewa Bawangarda.
Tak jakoś kolor kamieni skojarzył mi się z pomarańczami :)))
Zdjęcie może nietypowe bo wykonane na tle kto zgadnie czego???????????
Ale bardzo mi się podoba:)
Miłego dzionka i pozdrowionka dla wszystkich- zmykam kończyć sutaszowe kolczyki.
Stawiam że to pietruszkowe tło :) śliczne kolczyki
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki z takim soczystym oranżem- super:-)
OdpowiedzUsuń