Witajcie,
Sporo mnie tu nie było, ale to nie znaczy , że próżnowałam. Tak jak pisałam we wcześniejszym poście miałam kilka pomysłów wiosennych i właśnie jeden z nich udało mi się zrealizować.
Powstała lala " wiosenny motylek". Sama stoi, ma śliczną różową sukienkę, polarkowe kolorowe skrzydełka,
brązowe włoski, a na głowie oczywiście czułki, nóżki zdobią czarne buciki z turkusowymi kokardkami.
Lala ma ok. 40 cm i trochę się namęczyłam nad uszyciem rozpinanej sukienki i tych bucików- ale chyba było warto... zresztą co tu dużo pisać oceńcie same:)
Tak prezentuje się mój wiosenny motylek.
Jak Wam minął weekend. My w niedziele razem z mężem i córcia byliśmy na krakowskim rynku.
Córa zadowolona karmiła i goniła gołębie:))
Wracając wstąpiliśmy na przepyszne lody- pychotka.
Pogoda rewelacyjna, jak dla mnie bardzo udany weekend.
Ostatnio bardzo mi sie spodobały laleczki Anne Gaddes- te z zamkniętymi oczkami. Może któraś
z Was robiąc wiosenne porządki ma taką na zbyciu??? Propozycje cenowe lub wymiankowe tych
lal wraz ze zdjęciami proszę przesłać mi na maila: ARTYSTKA26@poczta.fm.
A teraz zmykam obierać Nastusi jabłuszko i idziemy pobiegać na plac zabaw:)))
Śliczna lalusia :) I Ty mamusia jak ładnie wyglądasz :)*
OdpowiedzUsuńŁadiusia lala:)
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądasz kwitnąco.
Pozdrawiam
Masz fantazje,bardzo fajna lala::)Córunia przeurocza,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń