Witajcie, wróciłam już z dwu tygodniowego pobytu u teściów i u mamy.
Dziewczynki odpoczęły i wyszalały się za wszystkie czasy. Czas tak szybko zleciał...
Miałam okazję spotkać się z siostrami, córcie wybawiły się z kuzynkami i kuzynem, wracałyśmy
do domku wieczorami i dziewczynki od razu zasypiały- tak były wymęczone wrażeniami.
No i młodsza córcia obchodziła swoje pierwsze urodzinki- zdjęcia i relacja wkrótce:)))
A teraz szybciutko wklejam zdjęcia wykonanych jeszcze przed wyjazdem kolczyków- sztyftów.
Kolczyki wykonane ze srebra prób 930 i 999 w technice wire wrappingu z pięknym markizami karneolu kupionymi od Ewa Bawangarda.
Tak jakoś kolor kamieni skojarzył mi się z pomarańczami :)))
Zdjęcie może nietypowe bo wykonane na tle kto zgadnie czego???????????
Ale bardzo mi się podoba:)
Miłego dzionka i pozdrowionka dla wszystkich- zmykam kończyć sutaszowe kolczyki.
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć. "Paulo Coelho — Alchemik
piątek, 26 lipca 2013
środa, 3 lipca 2013
Moje córcie- jak szybko rosną...
Witam wszystkich,
Tak dla odmiany dzisiaj nie będzie zdjęć biżutków
( chociaż kilka nowych rzeczy powstało)- zdjęcia już wkrótce:)))
tylko zamieszczę kilka zdjęć moich córeczek. Tak sobie pomyślałam ,
że ten post będzie im poświęcony. Dzieciaki tak szybko rosna...
Nastulka bedzie mieć niedługo 3,5 roku a Julcia za nie całe 2 tygodnie będzie kończyć
roczek.Były takimi małymi kruszynkami , a już są takie duże.
Nastulka nadal jest niejadkiem- chociaż zdarza sie , ze jak jest głodna to i sama zawoła o jedzenie.
Ma bardzo dobrą przemiane materii, a poza tym non stop jest w ruchu.
Do zdjęć nie bardzo lubi pozować, więc zrobienie dobrego zdjęcia ( nie rozmazanego) często graniczy z cudem:P
W tamtym w zasadzie roku szkolnym zapisana była do przedszkola. Niestety więcej przechorowała, niż przechodziła do przedszkola. Mam nadzieję, ze choroby opuszcza nas na dobre i że od września będziemy częstymi gośćmi w przedszkolu. Oto kilka zdjęć Nastusi:
To zdjęcie jest z drugich urodzin siostrzenicy. Nastusia jest w szarej sukience.
Poniżej chyba jedno z niewielu pozowanych- moja dama w łóżeczku młodszej siostry przyłapana podczas zabawy.
A to z ubiegłej niedzieli - pierwszy raz w kulkolandzie, chyba się spodobało:)))
To chyba na tyle . Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życze przede wszystkim udanej pogody:))
i zdrówka!
Tak dla odmiany dzisiaj nie będzie zdjęć biżutków
( chociaż kilka nowych rzeczy powstało)- zdjęcia już wkrótce:)))
tylko zamieszczę kilka zdjęć moich córeczek. Tak sobie pomyślałam ,
że ten post będzie im poświęcony. Dzieciaki tak szybko rosna...
Nastulka bedzie mieć niedługo 3,5 roku a Julcia za nie całe 2 tygodnie będzie kończyć
roczek.Były takimi małymi kruszynkami , a już są takie duże.
Nastulka nadal jest niejadkiem- chociaż zdarza sie , ze jak jest głodna to i sama zawoła o jedzenie.
Ma bardzo dobrą przemiane materii, a poza tym non stop jest w ruchu.
Do zdjęć nie bardzo lubi pozować, więc zrobienie dobrego zdjęcia ( nie rozmazanego) często graniczy z cudem:P
W tamtym w zasadzie roku szkolnym zapisana była do przedszkola. Niestety więcej przechorowała, niż przechodziła do przedszkola. Mam nadzieję, ze choroby opuszcza nas na dobre i że od września będziemy częstymi gośćmi w przedszkolu. Oto kilka zdjęć Nastusi:
To zdjęcie jest z drugich urodzin siostrzenicy. Nastusia jest w szarej sukience.
Poniżej chyba jedno z niewielu pozowanych- moja dama w łóżeczku młodszej siostry przyłapana podczas zabawy.
I na koniec to najbardziej aktualne- siedzi zamyślona na balkonie.
No to teraz troszkę o Julci. 14 lipca będzie obchodzić swoje pierwsze urodzinki.
Jula to dla odmiany głodomorek- zjada wszystko i to bardzo chętnie:)
Powiem więcej denerwuje się gdy widzi, ze ktoś coś je a się z nią nie dzieli.
Raczkuje odkąd skończyła 7 miesięcy. Teraz chodzi przy meblach, więc niedługo pewnie
zacznie sama chodzić. Jest bardzo wesołą dziewczynka i strasznie lubi swoją starszą siostrę.
Ostatnio zaczęła ja naśladować w zabawie bawiąc się jej kucykami. Zdążają się już małe sprzeczki
i zabieranie na wzajem zabawek.
A tutaj zdjęcie z końca maja tego roku ja z Julcią.
To robione może jakieś 2 tygodnie temu. Jula łapie bańki mydlane puszczane przez Nastusię.
A to z ubiegłej niedzieli - pierwszy raz w kulkolandzie, chyba się spodobało:)))
To chyba na tyle . Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życze przede wszystkim udanej pogody:))
i zdrówka!
Subskrybuj:
Posty (Atom)